Mijas

Mijas, to wbrew pozorom, jedno z nawiększych miasteczek prowincji Malagi o powierzchni 147 km² składające się z 3 różnych dzielnic: Mijas Pueblo, Mijas Costa i Mijas la Cala. Najbardziej popularne, przyciągające licznych turystów i fanów andaluzyjskich białych wiosek, to z kolei Mijas Pueblo. 

 

Dla niektórych komercyjne, zbyt turystyczne, czy budzące kontrowersje związane z osiołkami. Ja, o dziwo i wbrew opiniom, ktore czytam, zawsze znalazłam tu spokój i andaluzyjska tradycje, leniwie spacerując między uliczkami i podziwiając niebieskie doniczki i widok wybrzeża.

 

Spacer po Mijas Pueblo można zacząc od mieszczącego się przy Avenida del Compas sanktuarium patronki miasta Matki Boskiej Skalnej ( Santuarium Virgen de la Peña), czyli niewielkiej, mistycznej kapliczki wydrążonej w skale przez mnicha, brata Diego de Jesús María y San Pablo w 1548r. Tuż obok,

z punktu widokowego rozpościera się jeden z najlepszych widoków na wybrzeże i starożytne mury miejske. Z kolei podążając dalej natrafimy na mieszczące się w wozie cyrkowym, muzeum miniatur Wagon Maxa

(Museum de Miniaturas - Carromato de Max) posiadające w kolekcji 360 miniatur. Kierując się na północ w głąb miasta przy Paseo de las Murallas napotkamy jedną z najstarszych, o rzadko spotykamym owalnym kształcie, arenę walki byków. Wybudowana została na życzenie miejscowych w 1900r. i do dziś okazjonalnie organizowana jest tutaj corrida. Zaraz przy Plaza de Toros znajduje się również XVI w. Kościół Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marri Panny (Iglesia de la Inmaculada Concepcion) oraz ogrody na murach (Jardin de las Murallas) z kolejnym punktem widokowym. 

 

Prócz wymienionych powyżej zabytków Mijas Pueblo słynie przede wszystkim z nietypowych taksówek, których funkcje pełnią osiołki. Pomysł narodził się

w latach 60-tych, kiedy to turyści zaczeli zaczepiać wracających z pracy w kamieniołomach mieszkanców, których transportem były właśnie osiołki.

Ich popularność wykorzystano do zwiedzania miasta, przez to do dziś jest to jedna z form "podwózki" i oglądania miasta. Niejmniej jednak polecam leniwy spacer, jak zawsze zgubienie się między uliczkami, chłonienie atmosfery miasta i podziwianie typowych, ukwieconcyh białych domów. 

 

Inną nietypową atrakcją miasteczka jest określana najmniejszą wytwórnią czekolady na świecie, Mayan Monkey Mijas Chocolate Factory przy Plaza Virgen de la Peña 15. Prócz produkcji czekolady z naturalnych, lokalnych produktów, słynie również z warsztatów, podczas których można wyproduktować swoją własną czekoladę. 

 

Mijas Pueblo znajduje się ok 30 km od Malagi i droga samochodem  zajmuje niespełna 30 min ( polecam parking tuż przy wjeździe do miasta, za jedyne 1€ za dzień). Można się dostać również autobusem za 2.35€ w jedną stronę. Wycieczkę do Mijas można połączyć ze zwiedzaniem Marbelli, by zobaczyć Costa del Sol zarówno tradycyjną, jak i nowoczesną.